Poniedzialkowo

Czas mija nieublagalnie szybko. Dopiero co byl kwiecien i pierwsze upaly w Wielkiej Brytani a mamy juz czerwiec i kolejna fale cieplego powietrza. Czy mi to sluzy? Nie bardzo, 7dmy miesiac ciazy, nasilajace sie problemy z tarczyca niebardzo wplywaja na moje samopoczucie ale staram sie regenerowac jak tylko moge. Oczywiście wciaz jestem aktywna. Nie ma, ze siedze przed telewizorem z paczka crupek w reku badz czekolada - mysle, ze to sa juz mity. Obecnie kobiety w ciazy dbaja bardziej i skuteczniej o to aby wszelkie uboczne efekty tego pieknego okresu jednak spotkaly sie z aprobata w pozniejszych fazach zaraz po porodzie. Moim sekretem na dobry start sa koktajle owocowe lub warzywne, najczesciej mieszam oba skladniki i wypijam na sniadanko. Zatem dzis polecam Wam ten mega prosty zestaw:

- mango 

- orzechy włoskie

- pol szklanki wody 

- siemie lniane - plaska łyżeczka

- kurkuma 

Smacznego!