Aktywnie po Zdrowie

    Nawet nie przypuszczalam... moze inaczej, nigdy nie sadzilam, ze mozna az tak sobie pokomplikowac zycie i sprawy. Teraz juz wiem, ze wszystko jest możliwe a zycie jest pasmem rozpoczynających sie przygód, nadchodzących wydarzeń i kończących sie etapow. Z wykształcenia sciga mnie ekonomiczno - administracyjna przeszlosc, z doświadczenia dosc szeroki wachlarz zainteresowań zas z samego obycia sie wśród ludzi jak i z kultura danej jednostki bagaż niesamowitych doznan i wspomnień. Dokładnie 6 grudnia, tak w Mikołajki  6 lat temu - zatem ta szostka musi byc trafiona - przebranzowalam sie... w sensie nabylam kolejne umiejętności jednania sobie ludzi i wbijania im do głowy jak wazny jest ruch i samowystarczalność. Nie dla zasady ani osiągnięcia sukcesu niczym Pani Chodakowska badz Lewandowska. Bron Boze, gdzie mi sie nawet z nimi równać  Przeszlam swoja wewnętrzna jak i zewnetrzna metamorfoze. Przekształciłam sie z dosc sporej poczwarki w motyla. Kosztowalo mnie to rok ciężkiej pracy, wyzeczen, lez i potu. Ponad 2,5 tysiaca funtów mniej w portfelu na pierwszy rzut oka, 18 kilo i setki włosów. Powiadaja, ze nie ma nic za darmo - a no nie ma. Jest tez i jasna strona medalu. Nauczylam sie większej systematycznosci, nabylam nawyki motywacyjne i sama opracowalam sobie plan żywieniowy nie aby wypelnic kolejna statystyke w stosowaniu chorej diety a jedynie i właściwie calkowicie po to by nabyc nawyki żywieniowe, ktore uratowaly mnie nie raz od efektu jo-jo a także od brzuszka poporodowego. 
         Jestem ''treserka'', tak do mnie mowia dziolchy z zajec, ktore stworzylam jako jedne z pozniejszych w ramach mojej ewolucji w branzy fitness. Z pewnoscia zapytacie jak to sie zaczelo? Ale poczatek jest tak banalny, ze nie wiem czy jest sens ukazywac jej poczatki. No dobrze. W 2010 roku przeszlam do historii jesli chodzi o moj wizerunek i wage. W calej mojej karierze to byl ten moment, gdzie moja tusza mi zaczela dokuczac. Spędzaliśmy z liczna grupa znajomych wakacje w Hiszpani, dokładniej mowiac w miejscowosci Torrevieja, niedaleko Alicante. Byl to udany wypad i wspomnienia zachowane na dlugo w pamięci  a w szczególności te, ktore jawnie ukazaly jak bardzo sie roztylam... ups roztyliśmy (moj partner nieco nabral cialka tez). Ale zapamiętam te wakacje takze z innego powodu. Odbywały sie wowczas mistrzostwa swiata w pilce noznej, rozgrywane w Republice Poludniowej Afryki a mistrzem zostala wlasnie reprezentacja Hiszpani, pokonujac Holandie w finale po dogrywce. Jednak ta nowina zeszla na plan drugi dgy na zdjeciach ujrzalam swoje boskie cialo a wlasciwie jego nadmiar, rozkoszujacych sie po bokach i w obrebie ud, ramion a nawet moich policzków. Przerazilam sie a wraz z tym uczuciem probowalam odreagować samowyznwanczymi cwiczeniami i drakonskimi dietami. Owszem ta metodyka zdala egzamin ale nie na dlug i efekty byly marne. Razu pewnego, jak to bywa w opowiesciach moj partner zaprezentowal mi program fitness polaczony z latino (wiedzial jak bardzo lubie tanczyc) o nazwie ''Zumba Fitness'' i slowo stalo sie cialem. Zakupilam plyt kilka DVD z cwiczeniami i drazylam temat nawet 4 do 5 razy w tygodniu. Poza tym rozpoczelam wieczorne wymarsze. Pochlonelo mnie to do tego stopnia, ze jadac samochodem nogi same mi chodziły a geba sie nie zamykala w ramach ''spiewam'' a jak! 
       Pod koniec 2012 roku zdecydowalam sie, ze zostane Instruktorem Zumba Fitness i zglosilam sie na pierwsze szkolenie, ktore mialo miejsce w Brighton. Pamietam ten dzien 12 grudnia 2012 roku, spadl pierwszy snieg, jechalam sama na 10-godzinny kurs z Zumba Fitness. Akurat na szybko zmienialismy opony na zimowe abym mogla bezpiecznie dojechać. Dojechałam, kurs odbylam, poznalam mase fajnych ludzi i wrocilam pozytywnie naładowana energia. Potem juz tylko byl kurs za kursem, pierwsza pomoc, exercises to music courses, health and fitness, DBR i wiele wiecej aby nabyc nowe umiejetnosci i tym samym podniesc swoje kwalifikacje. Pierwsza klasa? To nie było łatwe przedsięwzięcie...  45 osób i ja we wlasnej osobie na podescie, wlasciwie to byla scena jak z teatrzykow dla dzieci. Mialam wystarczajaco miejsca aby wykazac sie. To był pierwszy krok do czegos nowego i zarazem bardzo trudny rok mojej nowej pracy (tak mi sie wydawalo wtedy). Glownym zadaniem stalo sie wykreowanie wizerunku i ustalenie celow co do prowadzenia kla: gdzie, jak, za ile, zrozumiec potrzeby klienta. Jak ustawić zajęcia - w sensie jak to wszystko ze soba polaczyc w spojna calosc? Pomogla mi wiedza nabyta podczas studiow oraz szeroko rozumiana determinacja. Aby znaleźć świetną lokalizację w dobrej cenie nalezy zaplacic krocie, zatem ruch dobry to ten marketingowy. Oczywiście reklamowanie samego siebie nie nalezy do moich mocnych stron... moge rekomendowac to co lubie aby przyciągnąć uczestników na moje zajęcia w swiadomy jedynie sposob, poprzez wlasne doswiadczenia. I tak oto historia mojego zrzucania 18 kilo z powodzeniem wzbudzila zainteresowanie. W 2013 roku pojechałem do Lille we Francji na moją pierwszą konferencję Zumba Fitness. Każdego dnia spędzałem 11 godzin na szkoleniach, zdobywając wiedzę, spotykając się z ludźmi, bawiąc się, ciężko pracując i zdobywając nowe licencje. Nie nalezalo to tanich przyjemnosci (bagatelka £560.oo), ale w tym samym czasie umieściłem moje dwie pasje w jednym pudełku. Mógłam ćwiczyć  fitness i odwiedzać nowe miejsca. Przyjazd do Londynu nie byl juzz tak inspirujacy... niestety realia uswiadomily mi, ze istnieje jeszcze rynek konkurencji i dosc wysoka podaz oferowanych uslug - wtedy wlasnie przypadal BOOM na tego typu cwiczenia. Za glowe jedynie mogla sie zlapac ale zaczelam dzialac. Pierwsza klasa niedaleko domu, w lokalnym kosciele z ogromna sala i dostępem do parkingu. Kolejna nieco dalej ale wciąż moje rejony. Obie z powodzeniem kwitly. Kolejne klasy ruszyły dla dzieci, kolejne kursy i egzaminy, dyplom ukończenia najważniejszego kursu z Helath and Fitness oraz przygotowania do Osobistego Trenera. Ruszyły powoli zajecia w parkach, działałam pelna para. Wybylam nieco dalej z zajęciami dla starszych i niepełnosprawnych osob, dla dzieci takze kwitly z powodzeniem klasy. Z czasem doszlam do wprawy zaczelam organizować w miedzy czasie zumbathon(-y), maratony taneczne a nawet bralam aktywny udział we wszystkich zdarzeniach na skale masowa. Bylam zapraszana na tego typu przedsięwzięcia, byc moze dlatego, ze nie kasowalam ani grosza za tego typu zajęcia bo oddawalam cala siebie w słusznym celu. Dzieki temu poznalam sie na moich rodaczkach w tym fachu, jak i na ludziach zupelnie obcych, z ktorymi do tej pory utrzymuje kontakt. Te znajomosci przetrwaly ze względu na współprace, prawdziwość intencji i zaangażowanie. Ukończyłam moje szkolenia i treningi na osobistego trenera. Otrzymalam dyplom z wyroznieniem i pragnęłam czegosc wiecej - zatem kolejny etam to strategie zywieniowe. W jednym czasie studiowalam kilka kierunków niby o podotnej tematyce ale dla roznych grup odbiorcow. W miedzy czasie zaczelam organizować imprezy urodzinowe i nie tylko dla dużych i malych oraz podjelam kolejne wyzwanie - adopcja mojej siostrzenicy, w zeszlym roku przyszla na swiat moja córeczka - pierworodna ale pod wzgledem uczuciowym i wychowawczym druga. Dla nich dwóch postanowilam dalej dzialac i powzielam kroki ku kolejnym wyzwaniom. O nich kiedy indziej bo dotycza zupełnie innej branzy.  Latwo nie bylo, niekiedy strasznie, niebezpiecznie, z obawami i ciaglym lekiem o lepsze jutro ale przetrwaliśmy mimo wszystko.

Pozdrawiam 


Komentarze

Popularne posty