Asertywnie czy Aktywnie?
Bycie aktywnym podczas ciazy! Nie zmienia faktu, iz ćwiczenia fizyczne duzo daja i dawac beda w niedalekiej przyszłości. Osobiście nie zdecydowałam sie na klasy w szkole rodzenia i szczerze mówiąc jak do tej pory nie podjelam zadnych kroków by ćwiczyć w tym kontekście. Podjelam wyzwanie i stosowalam sie do mowy mego ciala i sygnalow jakie mi daje organizm dnia kazdego. Poniżej prezentuje Wam bardzo ciekawy artykuł na temat doceniania siebie podczas ciazy.
Wiele pań w ciąży czuje się źle, ale rzadko kobiety mają odwagę przełamać tabu i powiedzieć otwarcie, jak to było w ich przypadku. Na mocne słowa dotyczące ciąży zdecydowała się choćby Kelly Clarkson. Piosenkarka w jednym z radiowych wywiadów wyznała: "To straszne. Nie ma w tym nic pięknego ani nic magicznego. Jeśli to ty jesteś w ciąży - cieszę się razem z tobą. Ale ja każdego dnia będę przypominać swoim dzieciom, przez co musiałam przejść." Piosenkarka bardzo przytyła, ale mało kto wiedział, że nie obyło się bez komplikacji. Kelly cierpiała na niepowściągliwe wymioty ciężarnych i musiała być hospitlaizowana, huśtawek hormonów też nie wspomina dobrze. Ciążę dla niej to niezwykle traumatyczne doświadczenie, do tego stopnia, że oboje z mężem Brandonem przeszli zabiegi, uniemożliwiające im zostanie rodzicami po raz kolejny.
Nigdy swojego zdania na temat ciąży nie ukrywała również Kim Kardashian. Choć kocha swoje dzieci i bardzo chciała być w ciąży, słabo wspomina ten czas. Na swojej stronie internetowej napisała, że to najgorsze doświadczenie w jej życiu. Szczególnie narzekała na dodatkowe kilogramy. Celebrytka nie rozumie kobiet, które lubią być w ciąży i dobrze ją przechodzą.
"Trzeba odczarować ten mit! Ciąża to stan, który sprawia, że więcej nie możesz, niż możesz. Senność, zmęczenie, mdłości. No i cała seria zakazów. A kto lubi zakazy? Ja nie! Szczególnie te kulinarne są okrutne. Ciąża, szczerze mówiąc, dłużyła mi się. W pierwszych miesiącach pracowałam na planie "Przyjaciółek". Byłam fizycznie zmęczona, potrzebowałam odpoczynku i spokoju, a wokół mnie działo się tyle rzeczy. Samo dziecko, narodziny, nowe życie - to wszystko jest cudem, szczęściem i błogosławieństwem. Ale fizjologia ciąży chyba na to określenie nie zasługuje - powiedziała w jednym z wywiadów Małgorzata Socha. Na podobne wyznanie zdecydowała się Maja Ostaszewska - " Żeby było jasne - nie jestem wzorową matką Polką. Bardzo źle znosiłam ciąże i czasem miałam dosyć. Za drugim razem leżałam plackiem, zupełnie wycofałam się z pracy. To był koszmar. Ten stan wcale nie był cudowny. Czasami słyszę, że niektóre dziewczyny w ciąży czują się najbardziej seksownie. Ja miałam poczucie silniejszej więzi z naturą, ale sexy na pewno nie byłam."
Czy to straszenie ciążą? Nic z tych rzeczy! Wyznania celebrytek choć brutalne, pozwalają przetrwać ten czas innym kobietom, które również źle się czują. Nie wszystkie panie przed zajściem w ciążę zdają sobie sprawę, że może być różnie. Są panie, które mają mniej dolegliwości i lepiej znoszą zmiany, ale i są takie, które nie są w stanie cieszyć się, że wkrótce zostaną mamami. Nie oznacz to ani tego, że nie chcą dziecka ani, że będą złymi mamami. Takie wyznania pozwalają innym kobietom poczuć, że nie są same. Bo w końcu czy da się pokochać wahania nastrojów, mdłości, bóle pleców i nóg oraz różne ograniczenia?
''Cycki są wielkie, brzuch jest wielki, całe ciało jest wielkie. Ludzie… Ciąża jest taka ciężka. Wysyłam olbrzymie pokłady miłości wszystkim mamom, które ją znoszą... Ta podróż męczy jak cholera, jednocześnie to coś absolutnie wyjątkowego. Wspaniale nosić w sobie małe życie.''
- Hilary Duff
Wiele pań w ciąży czuje się źle, ale rzadko kobiety mają odwagę przełamać tabu i powiedzieć otwarcie, jak to było w ich przypadku. Na mocne słowa dotyczące ciąży zdecydowała się choćby Kelly Clarkson. Piosenkarka w jednym z radiowych wywiadów wyznała: "To straszne. Nie ma w tym nic pięknego ani nic magicznego. Jeśli to ty jesteś w ciąży - cieszę się razem z tobą. Ale ja każdego dnia będę przypominać swoim dzieciom, przez co musiałam przejść." Piosenkarka bardzo przytyła, ale mało kto wiedział, że nie obyło się bez komplikacji. Kelly cierpiała na niepowściągliwe wymioty ciężarnych i musiała być hospitlaizowana, huśtawek hormonów też nie wspomina dobrze. Ciążę dla niej to niezwykle traumatyczne doświadczenie, do tego stopnia, że oboje z mężem Brandonem przeszli zabiegi, uniemożliwiające im zostanie rodzicami po raz kolejny.
Nigdy swojego zdania na temat ciąży nie ukrywała również Kim Kardashian. Choć kocha swoje dzieci i bardzo chciała być w ciąży, słabo wspomina ten czas. Na swojej stronie internetowej napisała, że to najgorsze doświadczenie w jej życiu. Szczególnie narzekała na dodatkowe kilogramy. Celebrytka nie rozumie kobiet, które lubią być w ciąży i dobrze ją przechodzą.
"Trzeba odczarować ten mit! Ciąża to stan, który sprawia, że więcej nie możesz, niż możesz. Senność, zmęczenie, mdłości. No i cała seria zakazów. A kto lubi zakazy? Ja nie! Szczególnie te kulinarne są okrutne. Ciąża, szczerze mówiąc, dłużyła mi się. W pierwszych miesiącach pracowałam na planie "Przyjaciółek". Byłam fizycznie zmęczona, potrzebowałam odpoczynku i spokoju, a wokół mnie działo się tyle rzeczy. Samo dziecko, narodziny, nowe życie - to wszystko jest cudem, szczęściem i błogosławieństwem. Ale fizjologia ciąży chyba na to określenie nie zasługuje - powiedziała w jednym z wywiadów Małgorzata Socha. Na podobne wyznanie zdecydowała się Maja Ostaszewska - " Żeby było jasne - nie jestem wzorową matką Polką. Bardzo źle znosiłam ciąże i czasem miałam dosyć. Za drugim razem leżałam plackiem, zupełnie wycofałam się z pracy. To był koszmar. Ten stan wcale nie był cudowny. Czasami słyszę, że niektóre dziewczyny w ciąży czują się najbardziej seksownie. Ja miałam poczucie silniejszej więzi z naturą, ale sexy na pewno nie byłam."
Czy to straszenie ciążą? Nic z tych rzeczy! Wyznania celebrytek choć brutalne, pozwalają przetrwać ten czas innym kobietom, które również źle się czują. Nie wszystkie panie przed zajściem w ciążę zdają sobie sprawę, że może być różnie. Są panie, które mają mniej dolegliwości i lepiej znoszą zmiany, ale i są takie, które nie są w stanie cieszyć się, że wkrótce zostaną mamami. Nie oznacz to ani tego, że nie chcą dziecka ani, że będą złymi mamami. Takie wyznania pozwalają innym kobietom poczuć, że nie są same. Bo w końcu czy da się pokochać wahania nastrojów, mdłości, bóle pleców i nóg oraz różne ograniczenia?
Komentarze