Przerwa techniczna...

Czasami zastanawiam sie jak to by było gdyby... tylko, że tak naprawde nie warto o tym myslec. Czas bowiem leczy rany, usytuowuje Nas na pewnym gruncie a tym samym wyznacza pewne tory mysleniowe... czy aby napewno tak jest? Każy z Was zastanawia sie nad sensem pewnych nastepujących po sobie zdarzen, Nad przypadkiem zjawisk i okolicznosci. Aby jednak nie pogrążac sie zbytnio w tym dość monotonnym temacie, chciałabym Wam opowiedziec troszke o faktach, jakie maja miejsce dnia codziennego. O relacjach miedzy ludzmi. Dlaczego to ważne? A chociażby dla samego poczucia, że jest sie ważnym! 

Relacje... cieżka sprawa? Tylko Nam się tak wydaje, bowiem tak naprawdę sami sobie utrudniamy życie. Jeśli dochodzi do konfliktu, nikt nie ma ochoty odpuścić pierwszy - jeśli apetyt na złość rośnie, nikt nie poskramia go oferując środek zastępczy... prawdziwość relacji doprowadza do pewnych reakcji, jakie następuja w grupie, do zjawisk jakie powinny zmienić postepowanie wielu ludzi w celu wyegzekwowania szczerości, szacunku i przynależności, zaś poskromienia z drugiej strony zazdrości, złowrogie postawy i agresję.

Prowadzac zajecia zawsze staram sie nawiazac kontakt wzrokowy, ale przede wszystkim ten neutralny - duchowy. Tak. Wole postrzegać świat i otoczenie poprzez obserwacje, bowiem przez 50 minut zajeć jestem odpowiedzialna za wszystkich i wszystko na sali, bedac zwartym i gotowym w razie jakichkolwiek sił wypadkowych. Poprzez wlasnie obserwacje, zauważyłam, że im bardziej ludzie sie staraja tym gorsze są rezultaty. W ramach moich wlasnych doświadczeń, jakie przeprowadzam dnia każdego wydobywam ich zalety i wady, dlatego lepiej postrzegam świat. A sami dobrze wiecie, że im mniej przyswajamy ty lepiej Nam się żyje. Od jakiegos czasu całkiem dobrze sprawdza sie to w  moim prywatnym, zawodowym i frywolnym życiu, na kazdej plażczyznie... dlatego, że rozróżniam te pozytywne aspekty, odrzucajac tym samym wszystkie nagatywne. Radze to wszystkim zainteresowanym zyciem, wszystkim, którzy lubia to co robia, dąrza do marzeń, starają sie wydobyć to co najlepsze z codziennego bytu. Tym krótkim akcentem ponownie Was witam, zajrze tutaj dzis jeszcze... narazie zmykam na pyszny podwieczorek :-)