Nawyki Zywieniowe

Jak sobie radzic z zachciankami? 
Na upodobanie do słodkiego smaku jesteśmy niemalże „skazani”. Na drodze ewolucji ludzie nauczyli się odróżniać dobre, najczęściej słodkie pokarmy, od tych zepsutych lub szkodliwych, które były w większości gorzkie lub kwaśne. Pierwsze symptomy upodobania do słodyczy widoczne są jeszcze w okresie ciąży – dzieci dużo lepiej reagują na ten smak. Produkty tego typu po prostu bardziej nam smakują. Dodatkowo powodują szybkie uwalnianie się glukozy i wzrost poziomu serotoniny, dzięki którym po prostu czujemy się dobrze i poprawia nam się nastrój. Jest to też główny powód, dla którego tak często mamy ochotę na słodycze – stresowe sytuacje, spadek energii czy gorsze samopoczucie najłatwiej jest poprawić tego typu przekąską. Jest to swego rodzaju błędne koło – dostarczamy swojemu organizmowi dużej dawki cukru, więc nagły spadek jego poziomu we krwi jest bardziej odczuwalny i w efekcie znów mamy ochotę na coś słodkiego. Czy wydawało ci się, że jedzenie woła do ciebie? Mnie to spotkało, tak samo jak wszystkich, którym pomagałam schud­nąć. Dobra wiadomość jest taka, że nawet jeżeli jedzenie nadal będzie cię przyzywać, zdołasz się temu oprzeć. Zachcianki zazwyczaj są najsilniejsze w ciągu pierwszych kil­ku tygodni stosowania diety. Kiedy już ograniczysz lub całkiem wyeliminujesz spożycie tych pokarmów, na które często miewasz ochotę (fast foody, słodycze, słone przekąski), dużo rzadziej bę­dziesz odczuwać zachcianki. Dzisiaj nauczysz się, jak skutecznie i zdecydowanie radzić sobie z zachciankami. Jeżeli stosowałaś już różne diety, zapewne pamiętasz to wspa­niałe uczucie, kiedy przestaje się czuć zachcianki. Ale aby zmniejszyć ich intensywność, musisz przestać im ulegać. Osoby zmagające się z nadwagą często zauważają, że nie ograniczają się do małej ilości pokarmu - na spróbowanie. Nawet gdy usiłują zjeść tylko trochę, i tak zjadają dużo. Czy wiesz, że zachcianki wcale nie mijają, gdy próbujemy je zaspokoić niewielką ilością je­dzenia? Przeczekanie zachcianki zwiększa wytrzymałość i wiarę w to, ze potrafisz się jej oprzeć. Im częściej będziesz się opierać za­chciankom, tym słabsze i rzadsze będą w przyszłości. Aż w koń­cu, kiedy pojawi się zachcianka, zamiast niezadowolenia odczu­jesz satysfakcję. Natychmiast powiesz sobie: „To świetnie... Mam zachciankę, ale wiem, że ją przetrzymam... To wspaniale, że umiem się jej oprzeć!" Zamiast poczucia krzywdy poczujesz du­mę, siłę, pewność i wiarę w siebie. Odchudzanie stanie się dużo łatwiejsze. Aby to jednak osiągnąć, musisz się nauczyć reagować na za­chcianki. Jest to łatwiejsze, niż ci się wydaje. Zachcianki zaczyna­ją słabnąć w chwili, kiedy postanawiasz, że na pewno nie odstąpisz od diety. Nasilają się, gdy nie możesz się zdecydować: jeść czy nie. 
Aby zmniejszyć intensywność i częstość występoicania zachcianek, musisz przestać im ulegać. Dzisiaj się przekonasz, że nie musisz ulegać zachciankom, aby się ich pozbyć. Możesz przejąć nad nimi kontrolę i sprawić, że same znikną. Najpierw dowiesz się więcej o własnych za­chciankach, aby móc wyciągnąć z nich wnioski. Potem nauczysz sieje zwalczać. Wiem brzmi dość dziwnie, ale potrafi często zdusić w zarodku ochotę na słodkie. Trzeba najpierw znaleźć ulubioną owocową herbatę. Niestety większość owocówek kiedy jest pita bez słodzenia nie ma żadnego smaku i w najlepszym wypadku mamy wrażenie,że pijemy wrzątek pachnący jakimś owocem (najczęściej sztucznym aromatem). Herbaty z wyższej półki wypadają najczęściej lepiej. Dokonując wyboru sprawdźmy po pierwsze czy herbata zawiera prawdziwe suszone owoce, a nie jest tylko sztucznie aromatyzowana, po drugie zobaczmy czy nie ma w składzie cukru, albo słodzików - co niestety często się zdarza. Kiedy już mamy ulubioną owocową herbatę o dobrym składzie pijmy ją za każdym razem kiedy nachodzi nas ochota na słodkie. Można trochę zgrzeszyć i tak jak ja od czasu do czasu dodać pół łyżeczki miodu , albo łyżeczkę soku malinowego własnej roboty i wcisnąć trochę pomarańcza. Naprawdę działa! Po wypiciu takiego napoju ochota na słodkie spada, albo całkiem znika.

Sposoby na pozbycie się ochoty na słodycze
Najadaj się – najczęstszą przyczyną ochoty na słodką przekąskę jest spadek poziomu cukru we krwi. Jeżeli zadbamy o regularne spożywanie posiłków unikniemy nagłej ochoty na słodycze. Nie chodzi o to, żeby objadać się niezdrowym jedzeniem, tylko o zadbanie o włączenie do diety odpowiedniej ilości węglowodanów, najlepiej tych o niskim indeksie glikemicznym.
Zadbaj o przekąski – staraj się zawsze mieć przy sobie coś, co pomoże przetrwać nagłą ochotę na słodycze, najlepiej produkty, które nam smakują. Może to być mieszanka orzechów, pestek lub owoce. Idealnym rozwiązaniem byłoby sięgnięcie po warzywa, ale nie każdy z nas będzie gotowy zamienić czekoladki na marchewkę.
Oszukaj swój organizm – zwłaszcza, jeżeli tak naprawdę nie potrzebuje w danym momencie jedzenia. Napady głodu często mylone są z pragnieniem, więc sięgnięcie po szklankę wody lub herbatę może pomóc w ograniczeniu słodyczy. Pomocne są też miętowe gumy do żucia i umycie zębów, które pomagają przetrwać najtrudniejsze momenty.
Znajdź sobie zajęcie – takie, które pomoże oderwać myśli od słodyczy. Zwykły spacer, rozmowa telefoniczna czy zajęcie się sprzątaniem to świetny zamiennik dla kolejnej, słodkiej przekąski w trakcie dnia.
Wybieraj świadomie – jeżeli już musisz sięgnąć po słodycze, zdecyduj się na te, które nie są wysoko przetworzone, np. gorzką czekoladę. Dobrą opcją jest też wybór bardziej wyszukanych, droższych słodyczy. Zyskujemy wówczas poczucie, że jemy coś wyjątkowego, więc bardziej się nimi delektujemy. Tym samym jemy je wolniej i rzadziej po nie sięgamy.
Znajdź dobry pocieszasz – najlepiej rzecz lub zajęcie, które lubisz. Może to być chwila z ulubionym czasopismem, obejrzenie filmu lub serialu, spacer z psem, zakup nowego lakieru do paznokci – cokolwiek, co pomoże ci w chwilach smutku lub gorszego samopoczucia i zastąpi opakowanie czekoladek.
Daj sobie czas i chwilę oddechu – nie musisz przecież wyeliminować wszystkich słodyczy ze swojej diety. Zjedzone raz na jakiś czas nie odbiją się na twoim zdrowiu. Dużo łatwiej jest też ograniczyć sięganie po coś słodkiego, niż od razu wyeliminować cały cukier ze swojej diety. Takie podejście szybko doprowadzi o frustracji i jeszcze szybszego rzucenia się na wszystkie słodycze, jakie znajdziemy w swoim zasięgu.

Komentarze

Popularne posty