Krotko i na temat

O zielonej herbacie mówiło się dotąd w samych superlatywach, jako o cudownym eliksirze młodości. Niestety każdy kij ma dwa końce, tak więc picie jej w nadmiarze może być szkodliwe. 
Spośród wszystkich rodzajów herbat za najzdrowszą uchodzi herbata zielona. Po odkryciu kilku związków chemicznych, których działanie jest bardzo pożyteczne dla ludzkiego zdrowia, naukowcy w sposób szczególny zainteresowali się składem tej herbaty. Jak się okazało picie jej w nadmiarze ma też ujemne skutki dla naszego zdrowia. Zdaniem Japończyków, regularne picie zielonej herbaty wspomaga leczenie ponad 60 schorzeń. A jest ich niemało. To przede wszystkim wyjątkowy zestaw polifenoli o różnorodnym działaniu oraz katechiny, silne antyoksydanty. Są też garbniki, alkaloidy, lipidy, aminokwasy, teina, witaminy (A, B, C, E), liczne mikroelementy (wapn, potas, miedź, cynk, mangan, fluor). Ten bogaty zestaw składników sprawił, że zielona herbata zyskała uznanie w oczach naukowców, którzy wciąż odkrywają jej nowe właściwości. Osobiscie pije codziennie. Jedyny problem to niski poziom zelaza w moim organizmie takze nie moge przeginac z dawkami zielonej herbaty (3 kubki dziennie wystarcza). Zelazo uzupelniam w postaci tabletek, szpniaku, czerwoenj fasoli. 
Zielona herbata, podobnie jak wiele innych roślin, zawiera polifenole - organiczne związki, które słyną z silnego działania przeciwutleniającego. Przeciwutleniacze wzmacniają odporność komórek, chroniąc je przed niepożądanymi procesami utleniania. Wiążą wolne rodniki, które w naszym ciele prowadzą do wielu niechcianych procesów - starzenia się organizmu, zmian w funkcjonowaniu komórek lub ich śmierci, powstawania nowotworów. Dlatego dieta bogata w antyoksydanty pomaga uniknąć chorób układu krwionośnego i chorób nowotworowych. Uważa się, że polifenole mogą opóźniać procesy starzenia, stąd duża popularność olejków i wyciągów roślinnych również w kosmetykach. Przyczyniają się one również do zwiększenia mineralnej gęstości tkanki kostnej. Pięć tysięcy lat temu cesarz chiński Szen Nung, odpoczywając w cieniu drzewa herbacianego, czekał na swój ulubiony napój - przegotowaną wodę. Listki, które wpadły wtedy do garnka z wrzątkiem, sprawiły, że smak otrzymanego naparu zachwycił władcę. Zielona herbata, oprócz walorów smakowych, ma także właściwości lecznicze. Dowiedz się, jak ją parzyć, aby ich nie stracić. By powstała herbata zielona, liście przerabia się najpóźniej w godzinę po ich zerwaniu, nim zaczną fermentować. Dzięki temu, że listki herbaty zielonej nie są poddawane fermentacji, zachowują się w nich niemal wszystkie cenne substancje. W każdym kraju procesy te przebiegają inaczej. Największymi eksporterami zielonej herbaty są Japonia i Chiny. W Japonii, przed wysuszeniem, herbaciane liście są blanszowane parą wodną. W Chinach suszy się je przez 4-5 minut na ogrzewanych słońcem lub podgrzewanych nad ogniem bambusowych tacach, a następnie poddaje się dalszej obróbce w zwijarkach lub w gorących kotłach.
Międzynarodowe badania nad właściwościami zielonej herbaty wykazały jej antynowotworowe działanie. To zasługa m.in. bardzo silnych przeciwutleniaczy, które chronią DNA przed działaniem substancji kancerogennych i zmianami mogącymi prowadzić do rozwoju nowotworów. Dobrze udokumentowane jest zwłaszcza ich ochronne działanie przed rakiem skóry, wywoływanym głównie przez promieniowanie UV. Stwierdzono, że regularne picie zielonej herbaty wyraźnie zmniejsza prawdopodobieństwo zachorowania, a ponadto zapobiega poparzeniom słonecznym.


Komentarze

Popularne posty