Krotko i na temat

Czy w biurze jest miejsce na kwiaty doniczkowe? Absolutnie tak! Rośliny poprawiają samopoczucie, uspokajają, zwiększają koncentrację i kreatywność pracujących w biurach osób, tłumią hałas, stabilizują klimat, pochłaniają nadmierne ciepło, pomagają utrzymać odpowiednią wilgotność powietrza. Ponadto, wzbudzają poczucie bezpieczeństwa, zwiększają wrażenie przytulności i ocieplają wnętrze. Rośliny należy wybierać w taki sposób, aby stylistycznie pasowały do rodzaju przestrzeni – we wnętrzach minimalistycznych i surowych zastosujemy np. nolinę, dracenę. Inne gatunki znajdą się w nowoczesnym kobiecym biurze – tam można na przykład zastosować storczyki albo drzewko szczęścia. W tradycyjnym i komfortowym biurze prezesa świetnie odnajdą się fikus bonsai albo pachira z plecionym pniem. Wielką rolę odgrywa tu też oczywiście odpowiedni dobór doniczki, która  podkreśli równocześnie charakter wnętrza i piękno rośliny. Zanieczyszczenie powietrza to w obecnych czasach jedno z największych wyzwań, z którymi mierzy się człowiek. Ale czy wiecie o tym,  że powietrze wewnątrz naszych domów i biur też jest zanieczyszczone – niekiedy nawet bardziej niż na zewnątrz? Szkodliwe substancje chemiczne są wydzielane w sposób ciągły przez materiały budowlane, farby, meble i okleiny meblowe, wykładziny. W biurach natomiast dodatkowym ich źródłem  są  przede wszystkim drukarki i komputery oraz inne urządzenia biurowe. Ponadto, w wielu nowoczesnych budynkach nie można otworzyć okien i wpuścić świeżego powietrza (choć w wielu polskich miastach ta świeżość jest jedynie pozorna) – a nawet jeżeli jest to możliwe. Tak naprawdę jedynym trwałym i skutecznym środkiem zaradczym jest: roślina. Komputer emituje promienie, które mogą być szkodliwe dla zdrowia. Codzienna duża dawka promieniowania może wywoływać bóle głowy, kłopoty ze wzrokiem, trudności w koncentracji, bezsenność, a nawet depresję – znajome prawda? Szkodliwe promieniowanie emitowane jest z całego urządzenia, zwłaszcza zaś z tylnych i bocznych części monitora. Sposobem na neutralizowanie tego promieniowania to zwiększenie wilgotności powietrza – a najprostsza do tego droga – to ustawienie doniczek z roślinami na parapecie. Absolutnie minimum w pomieszczeniu biurowym to jedna roślina na 10m2, pozwala to utrzymać wilgotność na poziomie  (50-60%),  zwykle potencjał elektrostatyczny jest wtedy znacznie ograniczony, przez co znacznie mniej szkodliwy dla zdrowia. Dodatkowo komputery i drukarki, w szczególności laserowe, wydzielają dodatkowo szkodliwe bezwonne gazy takie jak furany, benzen, styren i dwufenol i różnego rodzaju tlenki – związki te są zaliczane do najgroźniejszych trucizn i mają działanie rakotwórcze. Produktem ubocznym ich pracy jest również ozon – który w wysokim stężeniu podrażnienie  śluzówki i drogi oddechowe. Wszystkie rośliny, poprzez reakcje jakie w nich zachodzą są swoistymi filtrami i absorbują dwutlenek węgla z powietrza, zamieniając go na tlen w procesie fotosyntezy, jest jednak kilkanaście gatunków, które są znacznie bardziej pracowite niż inne - możliwość absorpcji przez nie  szkodliwych substancji z powietrza jest znacznie większa, i to właśnie one są szczególnie polecane jako naturalne filtry powietrza.

Dracena wonna – absorbuje m.in. benzen i formaldehydy
Nefrolepis – oprócz oczyszczania powietrza, doskonale je nawilża
Skrzydłokwiat - posiada zdolność do oczyszczania powietrza z substancji toksycznych wydzielanych m. in. przez meble, wykładziny oraz plastikowe obudowy sprzętów
Figowiec sprężysty i Aglaonema – redukują szkodliwe promieniowanie ze sprzętów elektronicznych
Epipremnum, Szeflera, Monstera, Sanseweria, Ficus beniamina, Zielistka   - Wytwarzają one bardzo dużo tlenu. Ponadto sansewieria wytwarza tlen nawet w nocy, co jeszcze bardziej zwiększa jej skuteczność.

W usuwaniu z powietrza związków takich jak np. formaldehyd, pomocne są palmy. Niektóre odmiany wraz ze wzrostem rośliny, pochłaniają coraz więcej niebezpiecznych związków. Odmiany palm, które radzą sobie z toksynami najlepiej to: Rhapis Excela, areka, daktylowiec niski. Jak to się dzieje, że kwiaty oczyszczają powietrze? Naukowcy odkryli, że ten  proces w 90% odbywa się w korzeniach roślin. Aby to umożliwić należy je napowietrzać. Innymi słowy: w tradycyjnej uprawie doniczkowej roślin, potencjał  jaki oferują rośliny wykorzystywany jest  zaledwie w niewielkiej części. Na rynku ogrodniczym pojawiła się natomiast godna uwagi nowinka, która radzi sobie z tym problemem doskonale. Są to specjalne doniczki  które wentylują system korzeniowy i zamieniają  roślinę w 100% skuteczny filtr powietrza. Według producenta jedna doniczka może zneutralizować około 75% najbardziej niebezpiecznych toksyn środowiskowych w pokoju 16 mkw w zaledwie 24 godziny, żeby to zrobić za pomocą tradycyjnie uprawianych roślin – potrzeba by ich aż 8 sztuk. Zatem zadbajmy o Nasze środowisko. 

Komentarze

Popularne posty