Krotko i na temat

Używamy jedzenia jak kleju społecznego. Kiedy grupa dzieli się żywnościa mówimy, ze jesteśmy rodziną, takim zespołem, plemieniem z potrzebami konsumpcyjnymi. Wiele tradycji kulturowych jak i religijnych rytuałow obejmuje wymianę żywności. Używamy jedzenia jako ofiarę i zarówno jako sposób na zwiększenie rosnących w naszej grupie wewnetrznych potrzeb. Używamy go jako sposób łączenia się z innymi. Zatem jakie są konsekwencje, gdy jednostka nie może uczestniczyć w tych najbardziej podstawowych oddziaływań społecznych poprzez wymiane czynnikow konsumpcyjnych? Zaistne jedzenie laczy, godzi, sprzyja rozmowa i lagodzi obyczaje i może pomóc nam zrozumieć piętno społecznego rozumowania zagadnienia jakim jest alergia pokarmowa.
Z punktu widzenia dziecka z alergią pokarmową ilekroć babeczki sprowadzane sa do klasy, nie jest to dobry element integracji bowiem niezawodny plan wspolnego biesiadowania wykracza poza granice spozywania posilku razem, ale sa na to sposoby - tylko jak wyjasnic 3-latkowi, ze czegos nie moze gdy tyle dzieci wokol je dokladnie to samo? Tak, coz nalezy podać jakiś inny smakołyk aby mogl byc konsumowany razem z innymi. Ale głębsze przesłanie to fakt, iż nie mogę dzielić tym, co inni spozywaja, a jako jednostka nie jest częścią grupy. Każde zdarzenie w oparciu o dzielenie się jedzeniem bywa przypomnieniem odrębność, jaka nasuwa sie dzieciom z alergiami pokarmowymi. To także przypomnienie, że dorośli odpowiedzialni sa za sytuacje i z pewnoscia zadowola pocieche aby czuly sie na tyle ważne, by być włączone w wspolne biesiadowanie.
Przykładem tego rodzaju żywności a wlasciwie jej wymiany to element wszystkich interakcji, ktore bierzemy za pewnik. W wielu kulturach, odrzucając ofertę żywności jest uważane za niegrzeczne. Mimo, że podaje sie powód odmowy (alergii pokarmowej) często nie jest to akceptowane. Ludzie zazwyczaj oceniaja i reaguja defensywna odpowiedzia, a nie wierzę, że alergia jest prawdziwa, czy nawet poważna. Oferują mimo sprzeciwu rodzicow niekiedy, co jest wyjatkowo kiepskim rozwiazaniem: dziecko przyjaciela jest uczulone na jajka, ale toleruje wypieki, więc ta babeczka jest w porządku... tak to nie dziala przy alergiach pokarmowych. Trochę nie zaszkodzi.... tez nie przejdzie w kwestii pozniejszych schorzen lub powiklan. Dla niektorych wciaz bywa to niepojete, moze warto zatem poczytac o konsekwencjach jakie niesie brak dostosowania sie do diety alergokow. Nie czujcie sie odrzuceni z powodu odmowy danego jedzenia. Dzieci z alergią pokarmową wprowadzane są w trudna sytuacje socjalna w chwili, gdy maja stanąć wobec dorosłych, którzy są zdeterminowani, aby dać im dostep do niebezpiecznej dla nich żywności. Jesli uslyszysz sentencje: "W porządku, mam swój własny przysmak." Albo wezmę ale "zostawie na później''. Staraj się uniknąć piętna alergi pokarmowej, mówiąc, że nie jest sie głodnym co jest bardzo skuteczne, ponieważ generalnie jest postrzegane jako odrzucenie również osoby oferującej inne potrawy. Spozywanie własnego przysmaku oddaje tę samą funkcję symboliczną co dzielenie sie konsumpcja społeczna, czyli to co wszyscy jedza. W rzeczywistości prowadzi to do przeciwieństwa znaczenia alergii pokarmowej, czyli jemy razem, nie jestesmy oddzieleni, jestesmy częścią grupy. Mając do odmowy żywnośc oferowana, preferujemy wysłac komunikat: "Nie ufam, a ja nie chcę być częścią grupy." Co bywa przykre. Wiele razy powtarzamy te same schematy a moze tak ustalmy pewne priorytety:
* Musimy przyzwyczaić się do pozostawienia tematu alergii pokarmowej jako czesc swojego życia.
* Dzieci nie powinni czuć się uprawnieni do specjalnego traktowania; świat nie będzie się zmieniać dla nich.
* Dzieci sa  przyzwyczajone do pominiętci; to im tak naprawde nie przeszkadza.
* Rodzice tego dziecka są nadopiekuńczy ale poziom ostrożności jest konieczny.
* Inne osoby z alergiami pokarmowymi mogą jeść zatem powinno to być dla nich wystarczająco dobrym argumentem
Rzeczywistość jest nieco abstrakcyjna dla dzieci z alergiami pokarmowymi, które dostają mnóstwo sprzeciwow a tym samym sa zgodne co do wykluczania pewnych produktow z diety. Poświęć chwilę, aby spojrzeć na wykres, oparty na hierarchii Abrahama Maslowa tzw. hierarchia potrzeb. Zauważ, że potrzeba przynależności jest częścią dolna piramidy. Wszyscy jesteśmy istotami społecznymi, a przynależność to podstawowa ludzka potrzeba. Moc tej swiadomosc jest prawdopodobnie największe w okresie dojrzewania, w wieku lat 6 i to, że odzwierciedla fakt, nastolatki są narazone na większe ryzyko zgonu zwiazane z ich alergia pokarmowa niż młodsze dzieci. Lata piętna społecznego zbieraja bowiem swoje żniwo, a nastolatki niestety nie moga postawić na wyższy priorytet niż bezpieczeństwo, preferuja inne. A w kontekście szkolnym, gdy podstawowe potrzeby dzieci "nie są spełnione, ich zdolność do nauki jest zagrożona''. Takze zycie z alergia pokarmowa jak jest tresciwie kontrowersyjna sprawa. Jeśli uda nam się zwiększyć świadomość tych bardzo ludzkich reakcji, możemy zareagować inaczej. Możemy zdecydować się na podjecie trudu, ale dzieci z alergiami pokarmowymi wymagaja poswiecenia a tym samym wysiłku: sprawdzanie etykiet, składnikow zawartych w prodyktach, Środki uzywane do gotowania i sprzątania. Rodzice dziecka dowiedza się, wiecej z czasem, w trakcie zycia z alergia pokarmowa, co jest bezpieczne i wrozy dobrze na przyszlosc. Środki te, przyjmując, że rodzice czują się komfortowo, ufając ze życiu ich dziecka nic nie zagraza, ze do domu nik nie przyniesie pieczonych babeczek. To oznacza, że ​​zapamiętywanie rodzinnych zasad postepowania z alergiami pokarmowymi pozwoli na racjonalne przystosowanie sie do niedogodności jakie niesie ze soba codziennosc. 


Komentarze

Popularne posty