Czy aby motywacja Nas nie przerasta?

Czasami slowa: „Musisz to po prostu zrobić” bywaja jak przereklamowany slogan motywacji. Motywacja jest, tuz zaraz obok pewności siebie, jednym z dwóch największych psychologicznych fetyszów naszego społeczeństwa. Wciaz, gdzies tam fantazjujemy aby sie zmotywowac, by byc pewnym siebie. Wtedy zazwyczaj stajemy przed faktem dokonanym - myslac sobie wtedy bylbym szczesliwszy. Po pierwsze- pewność siebie i motywacja nie mają wiele wspólnego ze sobą. Możesz być bardzo pewny siebie i zupełnie niezmotywowany. Albo przeciwnie – możesz być bardzo mało pewny siebie i to może być wręcz Twoją motywacją do działania. Druga sprawa – motywacja jest wrecz determinujacym bodzcem, jeśli dobrze wiesz co i jak masz robić. Lub chociaż wiesz jak się tego nauczysz i jesteś do tej nauki zmotywowany. I wtedy faktycznie motywacja może być dokładnie tym, czego potrzeba by dopełnić układ i uzyskać efekty. Tylko jako ludzki odruch niestety odwracamy to Nasze myslenie zwykle nie wiedząc co i jak mamy robić. Często wlasnie dlatego brakuje im tej motywacji do działania. A jeśli da się im motywację na tym etapie przeobrazic w czyny to juz polowa sukcesu. Brak Ci pieniędzy, nie wiesz jak je zdobyć, masz motywację? Znajdz dodatkowe zrodlo dochodu, badz sprzedaj nie uzywane juz rzeczy. Niestety w wydaniu mniej przyjemnym  motywacja, zwłaszcza w wersji ciaglego - komercyjnego wyzwalania niezdrowych emocji to fajne uczucie bywa przelotnym, pozbawionym emocji i polotu, a do którego ludzie dążą, od którego mogą się wręcz uzależnić tylko dlatego, ze jest modne, trendy. I jest to niestety często wykorzystywane przez guru sprzedających produkty i uslugi zwiazane z motywacja ubraną w strzępy merytoryki. Z pewnoscia wykorzystywane przez reklamodawców, ktorzy budują kulturę motywacji, bowiem to zdecydowanie sprzyja impulsywnemu kupowaniu rzeczy zupełnie niepotrzebnych. Niestety nie spelnia pierwotnych zalozen motywacji.