O dzieciach, o rodzicach.
Ksiazka ponoc zrobila furere, nie jestem matka, jestem ciocia na pelnym etacie w wakacje, przerwy swiateczne i feria, czy recenzja jest prawdziwa, i czy ksiazka ma wiele obiektywnych stron? Zapraszam, znalazlam te recenzje, poszukujac ksiazek zupelnie w innym temacie.
''Łatwo kochać, trudno dyscyplinować. Becky A. Bailey - recenzja
Najcenniejsze w tej książce jest chyba to, że przenosi problemy wychowawcze z dziecka na rodzica. uświadamia to bardzo konkretnie i uczy czym jest asertywność; uczy że nieasertywny lecz agresywny lub bierny rodzic nie wychowa zdrowego zrównoważonego szczęśliwego asertywnego dziecka a to cenna informacja. Książka wykorzystuje również wiele idei tak jednocześnie popularnych i znienawidzonych, jak ida pozytywnego myślenia. czytałam o tym nie raz, choćby Osho dużo o tym pisze - że to my jesteśmy odpowiedzialni za to jak się czujemy i nie można obwiniać za to otoczenie. Książka traktuje też o tym, że im bardziej koncentrujemy się na negatywizmie, na tym czego nie chcemy u dziecka, zamiast określić jakich zachowań oczekujemy, tym więcej będziemy otrzymywć tych zachowań niechcianych. Po raz piewszy widzę więc taki New Age w wydaniu psycholoii dziecięcej. ale to dobrze! brawo, lektura jest maksymalnie wymagająca lecz pomocna. I tylko dla rodziców odpowiedzialnych i zmotywowanych. jeśli ktoś wierzy, że dziecko "samo się jakoś wychowa", że wystarczy urodzić a potem już "jakoś to będzie", niech w ogóle nie traci pieniędzy na tę książkę, zbędny wydatek. Przyznam, że mnie wcale nie czytało się łatwo i przyjemnie, i odnajdowałam swoje zachowania w anty-przykładach autora. ile razy mówiłam, obwiniając dziecko o to, że ono wywołało moje uczucie niezadowolenia: "Nie zmuszaj mnie bym cię ukarała..."
"Doprowadzasz mnie do szału!".
Co okazywało się też, po analizie, że jestem raczej pasywnym lub agresywno-pasywnym rodzicem czyli zadaję dziecku niepotrzebne pytania, przyklejam mu etykietki, oskarżam go. Co z tym zrobić? Przede wszystkim zauważyć te schematy u siebie i .. unikać ich! Jak? Przeczytajcie.''
Komentarze